Jaka jest ziemia w Howiłowie?
Dlaczego Ci, którzy tam mieszkali, żyli od pokoleń a od 70 lat mieszkają w Bobrzanach, Janowcu, Chichach, czy gdziekolwiek indziej, wyruszają w podróż sentymentalną i robią zdjęcia ziemi howiłowskiej? Robią te zdjęcia jak osobie, którą się kocha i chce zatrzymać jej obraz na zawsze.
Tak wygląda miłość ich życia:
Howiłów Wielki od Małego dzielą 2 kilometry. Obie miejscowości leżą w województwie tarnopolskim, w powiecie trembowelskim. Od Trembowli dzieli je 18 km, do Chorostkowa jest tylko 7 km, do Tarnopola 50 km i do Kaczanówki też 50. Do najbliższej stacji kolejowej w Mszańcu jest 5 kilometrów. Do Małomic jest natomiast 930 kilometrów.
Mapa satelitarna okolic Howiłowów pokazuje pola, pola i jeszcze raz pola. Widać rzekę Tajnę, która podążą w dół mapy (na południowy wschód), na którą patrzysz aby wpaść do rzeki Zbrucz, która z kolei jest lewobrzeżnym dopływem Dniestru. Dniestr poprowadzi wodę aż do Morza Czarnego.
Miejscowości położone są w powiecie trembowelskim.
Howiłów Wielki i Mały leżą na Wyżynie Podolskiej, którą można porównać do płaskowyżu wzniesionego około 300 m nad poziom morza. Obramowany jest dwiema rzekami Boh i Zbrucz. Od północy przechodzi w Wyżynę Wołyńsko-Podolską a na południu opada ku Nizinie Czarnomorskiej. Mniejsze rzeczki meandrują na płaskowyżu ale większość płynie głębokimi jarami, teren gdzieniegdzie jest lekko pofalowany.
Do Wielkiego Howiłowa wiedzie taka prosta droga.
Rzeka Tajna rozlewa swoje wody i krętym nurtem przepływa przez Howiłów Wielki.
We wsi znajduje się ponad 6 hektarowy sad i mały staw o powierzchni ponad pół ha.
W 2009 roku mieszkało we wsi niewiele ponad 1000 osób w 353 gospodarstwach.
Wsie mają stary rodowód. Zachowane wzmianki pochodzą z XVI wieku. Obie miejscowości leżały na szlaku najazdów kozackich i tatarskich w kierunku zachodnich ziem polskich, ale też tureckich i innych.
W 1938 roku Dziennik Polski donosił o odkryciu w Howiłowie Wielkim schronów ziemnych z czasów wypraw tatarskich (Dziennik Polski, 1938, t. 4, № 193, s. 11).
Natomiast w roku 1887 wyruszył na wyprawę paleontologiczną archeolog G. Ossowski. Opisał tereny Podola, rzeki, kurhany i miejsca starożytnych pochówków. Poszukiwania prowadził z wykrywaczem metalu a potem opisał w książkach. Możesz zapoznać się ze SPRAWOZDANIE DRUGIE Z WYCIECZKI PALEOETNOLOGICZNEJ PO GALICYI (W ROKU 1890), PRZEZ G. OSSOWSKIEGO,
Członka Komisyj antropologicznej, archeologicznej i fizjograficznej Akademii Umiejętności w Krakowie.
Inne opisy przyrody podolskiej, w tym okolic Howiłowa Wielkiego i Małego przeczytasz tutaj.
Do dziś trwają spory skąd się wzięła nazwa Howiłów. Wśród podawanych wersji są przykładowo takie:
– Przez wsie Tatarzy gonili pojmanych mieszkańców wziętych do niewoli i słowo „gonili” zamieniono na „howiłów” (po ukraińsku Говилів)
– wsie leżą w widłach rzeczek Tajny, Iwanówki i Łozówki i jeszcze współcześnie określa się te tereny od słowa ukraińskiego „Вила”
– od tego, że dawni mieszkańcy wsi, którzy wierzyli mocno w Boga oddawali cześć Bogu (говіли перед Богом) stąd nazywano mieszkańców „Говіти” a wieś „Говилів”
– od starosłowiańskiego słowa „гавел/гавед” oznaczającego wielki, nieporęczny, niewygodny
– od słów „говіння (піст) – голодування„ określających fakt, że w dawnych czasach w miejscowościach tych często głodowano
Pierwsza pisemna wzmianka o wsi Wielki Howiłów pochodzi z 1648 roku, gdy po ciepłej i deszczowej zimie, przyszło gorące lato i nastąpiła inwazja szarańczy, która spustoszyła pola, tak, że głód zaglądał w oczy mieszkańcom tych ziem. Wybuchło powstanie Bohdana Chmielnickiego.
Bunty kozackie zwracały się przeciw ziemiaństwu, przeciw pańszczyźnie i ograniczeniom stanowym. Rebelianci napadli na folwark w Bodzanowie, zniszczyli tamę i polski dwór w Howiłowie Wielkim.
W kolejnych latach wsie nawiedziła epidemia dżumy. Zaraza zabrała wielu mieszkańców.
Wieś Wielki i Mały Howiłów pozostawały w granicach Polski do pierwszego jej rozbioru w 1772 roku. Południowa Polska po Zbrucz znalazła się pod panowaniem Habsburgów w Cesarstwie Austriackim.
Poniżej mapa Podola w czasie zaboru Austro-Węgier.
W okresie Wiosny Ludów w 1848 roku w Cesarstwie Austro-Węgier wybuchły rozruchy, w wyniku których zniesiono pańszczyznę.
We wsi Howiłów Wielki wystawiono kamienny krzyż, upamiętniający zniesienie pańszczyzny, który do dziś stoi koło kościoła. We wsi założono też jednoklasową szkołę z ukraińskim językiem nauczania.
Końcówka XIX wieku to masowe wyjazdy z Howiłowa i okolic „za chlebem”. Najczęstszy kierunek to Kanada, Stany Zjednoczone, Niemcy, Francja, Belgia, Brazylia, Argentyna.
W pracy opisującej skupiska drobnej szlachty w Galicji w latach 1772-1848
napisano, że skupisko zaścianków drobnoszlacheckich było w dolnym biegu rzeki Tajnej, w okolicach Chrostkowa. Było to osiem wielkich zaścianków liczących powyżej 60 szlachciców w Chorostkowie, Chłopówce, Howiłowie Wielkim, Mszańcu, Iwanówce, Karaszyncach, Wierzchowcach, i Kluwincach. Howiłów Wielki wymieniany jest nawet jako skupisko ponad 100 drobnych szlachciców.
Z zachowanych spisów właścicieli dóbr tabularnych w Galicji (również na stronie http://www.genealogia.okiem.pl/wlasciciele/index.php?nazwisko=Siemie%C5%84ska ) możemy przeczytać, że Chorostków, Chłopówka, Howiłów Wielki, Howiłów Mały, Karaszyniec, Mszaniec, Peremiłów oraz Wierzchowce – poczta Chrostków, powiat Husiatyn oraz Postołówka i Rakowkąt – poczta Horodnica powiat Husiatyn należały w 1902 roku do hrabiny Zofii Siemieńskiej-Lewickiej. Nazwa dobra tabularne wzięła się z wprowadzonego w 1780 roku systemu ksiąg Tabuli Krajowej (ksiąg hipotecznych ziemian).
W 1914 roku wybuchła I wojna światowa, największy konflikt zbrojny po wojnach napoleońskich. Austro-Węgry i Rosja były po przeciwnych stronach konfliktu. Austro-Węgry dokonały masowego poboru do wojska mieszkańców wiosek i okolic. Wojska rosyjskie zaangażowane w konflikt zajęły wieś Howiłów Wielki i pozostawał on długo na linii frontu.
W tym samym roku z Wielkiego Howiłowa powołano do Armii Halickiej 150 osób, z których 33 zginęły na wojnie.
cerkiew w Howiłowie Wielkim | kościół (kaplica św. Zofii) w Howiłowie Wielkim |
W roku 1862 wybudowano w Howiłowie Wielkim murowaną cerkiew Wniebowzięcia NMP. Wieś liczyła ponad 40 % rzymskich katolików, których do I wojny światowej nazywano łacinnikami. Korzystali oni z kościoła rzymsko-katolickiego św. Józefa w Chorostkowie.
W roku 1910 kilkudziesięciu rzymsko-katolików wystąpiło do starostwa w Husiatyniu z prośbą o zmianę wyznania na greko-katolickie. To spowodowało, że właścicielka dóbr hr. Zofia Siemieńska-Lewicka postanowiła wybudować z własnych środków kościół w Howiłowie Wielkim, do którego dojeżdżał w niedzielę i święta ksiądz z Chorostkowa. Świątynię zbudowano w 1911 roku w stylu neogotyckim.
Służyła lokalnej społeczności katolickiej od 1911 roku do czasów władzy radzieckiej, kiedy to w 1945 roku zamieniono ją w magazyn i stopniowo doprowadzono do kompletnej ruiny.
Tak wyglądała kaplica św. Zofii:
Została oddana katolikom dla sprawowania kultu dopiero w 2003 roku po gruntownej odbudowie ze zniszczeń i poświęceniu przez biskupa Mariana Buczka. Obsługują ją kapłani diecezjalni z parafii św. Michała Archanioła w Chorostkowie z rejonu husiatyńskiego.
Tak wyglądała w 2008 roku:
Wracamy do historii miejscowości.
W październiku 1910 roku ogromny pożar strawił 52 domy, szkołę, plebanię, gospodę, magazyny i spółdzielnię.
Przełom wieku XIX i XX był okresem nasilenia działalności ukraińskich organizacji oświeceniowych. Główną było Towarzystwo „Proświta” (Odrodzenie) zajmujące się upowszechnianiem oświaty i budowaniem świadomości narodowej. W latach 1911-1912 zbudowano czytelnię, która do tego czasu funkcjonowała w prywatnych domach. W Howiłowie w ramach działalności „Proświty” powstały liczne grupy: „Szkoła Narodowa”, „Wiejski Gospodarz”, „Związek Ukrainek”, „Koło Gospodyń Wiejskich”. Później pojawiło się również ukraińskie towarzystwo gimnastyczno-pożarnicze Łuh (ukr. Луг) (powstałe w 1925 roku we Lwowie) – paramilitarna organizacja stawiająca sobie za cel wychowanie młodzieży ukraińskiej do walki o niepodległość. W Howiłowie skupiała ona około 150 Ukraińców. Na wsi była ta organizacja ośrodkiem życia kulturalnego. Organizację „Łuh” zlikwidowali sowieci po zajęciu tych terenów w 1939 roku.
kółko dramatyczne w Howiłowie Wielkim w 1935 r. | Chór Proswity w Howiłowie Wielkim |
To budzenie ukraińskiej świadomości narodowej doprowadziło w 1930 roku do masowych wystąpień chłopów ukraińskich (ukraińskiej młodzieży) przeciw polskiej żandarmerii i licznych bijatyk. W odpowiedzi władze polskie w 1931 roku zabroniły działalności ukraińskiej organizacji „Łuh”. W 1937 roku we wsi Howiłów Wielki została utworzona Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów.
8 lipca 1941 roku do wsi Howiłów Wielki i Mały wkroczyli Niemcy. Okupacja niemiecka trwała do 24 marca 1944 roku kiedy na te tereny wkroczyły wojska radzieckie. Tu można by przerwać historię Howiłowa.
Dla mieszkających a będących w mniejszości Polaków z Howiłowa Wielkiego i Małego był to koniec ich życia – często od wielu pokoleń – na Podolu. Nie minął rok, gdy wyruszyli w nieznane, myśląc, że wkrótce wrócą w ojczyste strony. Ich nowe życie na Dolnym Śląsku opisujemy w kolejnych publikacjach na stronie.
Epilog
Władza radziecka rządziła do 1991 roku., a więc prawie pół wieku. We wsiach zorganizowano kołchozy. W latach sześćdziesiątych XX wieku nastąpił rozwój infrastruktury wsi. Pobudowano 8 budynków inwentarskich, łaźnię, odrestaurowano młyn, zostało otwarte przedszkole, przychodnia, sklepy przemysłowe i spożywcze, nowa szkoła dla 270 uczniów, wybudowany został dom kultury, rozwijało się budownictwo indywidualne. W 1974 roku kołchoz w Howiłowie został włączony do kołchozu w Iwanówce a w roku 1982 ponownie oddzielony. Już w 1990 roku czuło się powiew nowości, bo zrezygnowano z dotychczasowej nazwy kołchozu „Zorza Komunizmu”.
Już po utworzeniu niezależnej Ukrainy w 1995 roku rozpoczęto proces prywatyzacji gruntów kołchozu, Pracownicy kołchozu otrzymali świadectwa udziałowe ziemi o powierzchni do 2 hektarów. W latach 2002-2003 zamieniono świadectwa i certyfikaty na akty dzierżawy. W 2008 roku ziemię kupiło towarzystwo „TerAgro” i inne.
W bazach danych Polskiego Towarzystwa Genealogicznego w Kalifornii zamieszczono tabelę z nazwiskami osób urodzonych w Howiłowie w latach 1880 -1900.
To tłumaczenie ze Słownika Geograficznego (1880-1902).
Są tam i nazwiska osób mieszkających od siedemdziesięciu lat w Bobrzanach, Janowcu, Chichach i w wielu innych miejscach w Polsce i na świecie. Sprawdźcie to sami!
Howiłów
Translated from the Słownik Geograficzny (1880-1902) by Helen Bienick
Howiłów, also known as Howyłów and Howiłówek, are two villages in the county of Husiatyń. They are located about four kilometers from Chorostków. At one time, an Orthodox church existed in Howiłów.
Surnames from Howiłów [Births 1880-1900 Film #2005223] Compiled by Janice Lipinski | ||||||
Bartkow Bogucki Bohonos Boznecki Citkow Cwieczek Dmytrow Dobinkowicz Duzkow Fedak Frankiewicz |
Gargol Gawron Guzniak Hobal Hrycak Jarocki Jastrabski Jaworski Jozkow Juzkow Juzwa |
Karczmar Kens Kochanowski Kuczma Kushinewski Kuzian Labinowicz Lachodowski Lupkowski Majdaniuk Marciniszyn |
Martek Mazur Niechwiej Niedzialkowski Noga Olenczuk Orlinski Osobe Pawinski Pedak Podolski |
Popow Powiada Przysiezny Rabski Radwanski Rogonewski Rudiak Semkow Siwicki Stogacki Stychan |
Suprowicz Szewc Szewczyszyn Szwec Tataryn Tomkow Toporowski Tur Tuzkow Tuzwa Tysowski |
Urbanski Wasilewski Wituch Wujkow Wydajki Zaterlaz Zdeniuk Zelaniuk |
O wsiach Wielki i Mały Howiłów pisano w książkach – pamiętnikach: „Powiat Czortkowski” wydana w Nowym Yorku w 1974 roku, „Historia miast i wsi Trembowelszczyzny” z roku 1997 i „Nasza wieś Wielki Howiłów” z 2008 roku.
Tak wyglądał w 2008 roku polski cmentarz w Howiłowie Wielkim:
Tak wygląda po 70 latach dawny dom polskiej rodziny w Howiłowie Wielkim. Strzecha została zastąpiona eternitem.
Mały Howiłów
Przez Mały Howiłów przepływa rzeczka Iwanówka.
Według stanu na 2009 rok we wsi w 143 gospodarstwach żyje 427 mieszkańców.
Rzeczka Iwanówka (niedaleko jest też miejscowość Iwanówka) bardzo przypomina rzekę Tajna przepływającą przez Wielki Howiłów.
Na cmentarzu we wsi dumnie trwają piękne, stare nagrobki pamiętające przedwojenne czasy.
We wsi wybudowano w 1997 roku cerkiew greckokatolicką pod wezwaniem Matki Bożej Litościwej (Współczującej). Pracuje szkoła, przedszkole i biblioteka oraz zbudowany w 1930 roku klub.
Można zatrzymać się przy pięknie obudowanej studni.
A we wsi zachowały się mimo upływu 70 lat domy polskich rodzin – niemi świadkowie historii.
Z racji niewielkiej odległości od Wielkiego Howiłowa losy obu miejscowości były podobne. |
9 Komentarzy
Skip to comment form
Dzień dobry, moja babcia pochodziła z Howiłowa Małego, była z domu Gawron. Często wspominała ludzi, o których teraz czytam w artykule. Jeśli ktoś ma jakies informację, zdjęcia gdzie są jej rodzice czy ona jako dziecko chętnie porozmawiam, zobaczę podzielę się swoimi albumami.
Witam :-),
Moja rodzina nie wywodzi się z Howiłowa, ale moi dziadkowie ze strony mamy, Maria z Weissów i Antoni Hanczarek byli nauczycielami w szkole w Howiłowie Wielkim, aż do momentu „repatriacji” (a właściwie „ekspatriacji”) w 1945r.
Oboje ukończyli seminaria nauczycielskie w Czortkowie. Dziadek Antoni (ur. w 1897 w Kopyczyńcach -1954) dostał powołanie na nauczyciela w szkole w Howiłowue Małym ok.1920-22r, a babcia Maria (ur. w 1892 w Wielkich Czarnokońcach -1971) – w tym samym czasie -w szkole w Howiłowie Wielkim. Poznali się, gdy babcia wyprowadzała na spacer swego pieska na smyczy, dziadek podszedł, aby się przedstawić, a piesek tak oplątał im nogi smyczą, że nie mogli się rozplątać. Ślub wzięli w 1923r. i zamieszkali w Howiłowie Wielkim. Najpierw mieszkali w wynajętym pokoju, a drugi pokój w tym domu to była klasa szkolna. Na zimę dom trzeba byłi gacić (obkładać zagatą ze słomy – gacić). Potem dziadek kupił cegłę z rozbiórki pobliskiej gorzelni i w 1937r. z tej cegły pobudowali dom, w którym teraz znajduje się wielkohowiłowski ośrodek zdrowia, a obok domu pobudowali też zabudowania gospodarcze, urządzili ogród i sad za domem. Dziadkowie stopniowo kupili też trochę pola i tzw. place budowlane w okolicy cerkwi i kościoła św. Zofii (chyba to się nazywało „na Błoniu”).
Nauczali po polsku, ale też języka ukraińskiego, który zrrsztą cała rodzibs znała perfekcyjnie.
Dziadek pełnił nieformalnie rolę rozjemcy sporów i pisarza wiejskiego dla wszystkich potrzebujących – Polaków i Ukraińców. Sprowadzał i propagował nowe rośliny uprawne: buraki cukrowe, pachnącą, żółtą koniczynę od której aż mleko jedzących ją krów pachniało,. Dziadkowie uprawiali w ogrodzie spore poletko tryskawek, które chętnie rozdawali okolicznym dzieciakom. Na przednówku rozdawali potrzebującym ziemniaki i kaszę. Zasadzili przed domem szpaler krzewów białej morwy, których liśćmi karmili hodowane na dużych stołach gąsienice jedwabników, które po wyrośnięciu i okokonieniu się sprzedawali do fabryki jedwabiu w Milanówku (wysyłali kokony pocztą). Gdy byłyśmy z moją urodzoną w Howiłowie Wielkim mamą w tej wsi w 2009r, dwie z tych morw (już jako drzewa) nadal rosły przed frontem ich dawnego domu. Z tego, co widziałam niedawno w internecie -przy okazji remontu ośrodka zdrowia -morwy wycięto.
Dziadek był inicjatorem budowy nowej wtedy (istniejącej do dzisiaj) szkoły podstawowej w Howiłowue Wielkim, a potem był jej dyrektorem. Obecnie (chyba nadal, ale nie jestem pewna) dyrektorem rozbudowanej później szkoły jest syn najbliższych, zapezyjaźnionych sąsiadów dziadków -pan Tataryn. Ze wxruszeniem w 2009r. obejrzały@my z mamą „dzuadkową” część szkoły, wraz z kkasami i skromnym gabinetem, w którym urzędował mój dzuadek, a potem – p.Tataryn.
Nazwiska zaprzyjaźnionych z dziadkami rodzin z Howiłowa Wielkiego, które pamiętam z dzieciństwa to p.o. Łabinowicze (z córkami Adelą po.mężu Trusz) i młodszą Lilą (po wojnie zamieszkali w Bobrownikach Śląskich koło Piekar (w Piekarach Adela chodziła z moją namą do klasy w gimnazjum im.Jana III Sobieskiego).
Inne zaprzyjaźnione rodziny to p.p. Rabscy (ich synowie Marian i Franio, jeden z nich wyjechał do Kanady i stamtąd nas kiedyś odwiedził w Katowicach), pp.Podhorodeccy, Hamulakowie i nauczyciele z Howiłowa Małego – pp.Kozłowscy.
Słyszałam też nazwisko księdza Gorczycy i p.Smal, który czasem zachodził do moich dziadków przynosząc mojej małej wtedy mamie „bałabuszki” za pazuchą.
Chyba tyle przypomibam sobie „opowieści howiłowskich” na ten moment. Może jeszcze kiedyś coś mi się przypomni… Pozdrawuam serdecznie :-).
Ewa Kozłowski
(FB profil Ava Koz)
I would appreciate any information you can provide about my ancestors who hail from Howilow. My grandfather GRZEGORZ LUKARSZUK as a child emigrated together with his family to Argentina in 1929
Witam wszystkich,
bardzo chętnie nawiążę kontakt z osobami,które zaciekawiły się genealogią i szukają swoich przodków. Interesują mnie przede wszyskim okolice Chorostkowa i Trembowli ( a może coś więcej …)Proszę pisać – może coś razem odtworzymy. Czas ucieka – a cmentarze robi się ubogi w stare nagrobki. 12 nazwisk z listy są mi znane ( Bohonos,Jóźków,Juzwa,Kuczma,Marciniszyn,Noga,Podolski,Rabski,Rudiak ( Rudyk ?) Suprowicz ( Szuprowski ) Toporowski,Urbański . Dodatkowo z mojej listy cmentarz Chorostków : Bobowski, Zarzeczny,Furyk,Mazur,Sebestowicz,Niemczyk,Pyclik,Magdiak,Trembilski,Jakieło,Soroka,Kieleńka,Jopek,Woźny,Orzeł,Zajączkowski,Ciłków,Solski,Gawlikowski, Granatowska (nauczycielka), Broszczak,Szydłowski …
Witam Pani Elżbieto ,
moja rodzina ze Zofjówki koło Howiłowa Małego. Cała rodzina została wywieziona na Sybir. Ustaliłam,że zostali załadowani do wagonów na stacji Dereniówka. W Husiatynie rodziny zostały rozdzielone. Jedni dotarli do Komi a drudzy do Kazachstanu.
Jestem w posiadaniu wspomnień Sybiraków ze Zofjówki – tych z Komi i tych z Kazachstanu. Jeżeli ma Pani jakieś pytania to chętnie pomogę.Pozdrawiam Viola
część rodzin osiedliła się w Tyńcu Małym koło Wrocławia
Dlaczego nie ma mojego komentarza?
Dzień dobry.
Moja rodzina (Smal) również pochodzi z Howiłowa, ale nie ma tego nazwiska na liście.
Moi dziadkowie Maria i Marcin Smal po ślubie w 1919 r. mieszkali jako małżeństwo w Howiłowie Małym, tam urodziły im się dzieci: Teodor- 1919r, Anastazja- 1921r, Grzegorz (mój Tata) 1924r, Bohdan 1927r i Jarosław 1929 r. A najmłodszy ich syn Włodzimierz urodził się już w Zofiófce( koło Howiłowa) w 1932 r. W 1940 r. rodzinę wywieziono na Syberie. Może jest ktoś kto ich znał, byłoby mi bardzo miło dostać jakieś informacje. Pozdrawiam. Elżbieta Olechnowicz.
Moja rodzina (Juzwa) również wywodzi się z Howiłowa, co widnieje w liście nazwisk. Miło przeczytać ciekawy artykuł tym bardziej że odwiedziłem Howiłów w 2002 i obrazki te mi są znane.